Przejdź do głównej zawartości

Masa plastyczna z balsamu do ciała


    Jak chyba większość kobiet muszę mieć zawsze w domu jakiś balsam do ciała. Wybieram zawsze takie ładnie pachnące, bo to w balsamie jest dla mnie najważniejsze. Często na różne okazje także dostaję jakieś mazidła do ciała i wszystko byłoby dobrze, gdyby nie fakt, że ja później tych balsamów prawie w ogóle nie używam. Przypominam sobie o nich raz na jakiś czas, więc przeważnie stoją na półce aż ich termin ważności minie.  


     Jakiś czas temu, w sieci, znalazłam idealne rozwiązanie na zużycie moich balsamów - masa plastyczna! Do jej stworzenia potrzebny jest tylko wspomniany wcześniej balsam (podobno może być także odżywka do włosów) i mąka ziemniaczana

     Do miski dziewczynki wlały balsam do ciała i "na oko" dosypywałyśmy mąki ziemniaczanej.
  
     Na początku masa była dość rzadka, ale wraz z dosypywaniem mąki jej konsystencja stawała się coraz bardziej spójna.




     Powstała masa była bardzo gładkadelikatna, aksamitna, elastyczna i pięknie pachniała, a do tego świetnie nawilżała dłonie.



     W trakcie zabawy, dla jej urozmaicenia, podzieliłam masę na kilka części i dodałam do niej różnokolorowe barwniki spożywcze.



     Dziewczynki były bardzo zadowolone, nie tylko mogły oddać się jednej ze swoich ulubionych zabaw - zabawie masą plastyczną, to jeszcze zupełnie bezkarnie mogły wylać balsam mamy i się nim pomazać.


     Taka zabawa świetnie wpływa także na rozwój małej motoryki, co jest niezwykle ważne szczególnie dla Kruszynki i jej opóźnionego rozwoju mowy.

 Ale żeby nie było, że u nas jest zawsze tak ładnie pięknie i spokojnie, to przyznam się, że to tylko na zdjęciach tak wygląda. W rzeczywistości dziewczynki zdążyły się w trakcie zabawy pobić kilka razy. Pierwszy raz już w trakcie mieszania masy, a później jeszcze kilka razy.

Komentarze

  1. Świetna zabawa. Ja miałam jedno podejście do masy. Takiej, którą jakby trafiła do tygrysiej paszczy byłaby w miarę bezpieczna. Niestety wyszła tak twarda, że wylądowała w koszu. Ale nie zrażam się. Próbuję dalej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na szczęście u nas nigdy nie było problemu z wkładaniem wszystkiego do buzi.

      Usuń
  2. Super pomysł i tyle radochy!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja stanęłam z pomysłem na masie solnej ale o tej nie wiedziałam . Jesteś skarbnicą wiedzy kobietko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mamy w planach wypróbowanie jeszcze kilku przepisów na masy plastyczne więc na pewno nimi także się podzielimy.

      Usuń
  4. Co za oryginalny pomysł :) Jak następnym razem będę niezadowolona z balsamu to podaruje go córce :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tak własnie zużywam balsamy zalegające mi na półce.

      Usuń
  5. Z takim twórczym wykorzystaniem balsamu sie jeszcze nie spotkałam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne :) !!

    http://gabrysiowetestowaniee.blogspot.com/2016/04/niezbedne-nowosci-w-gabrysiowej.html

    OdpowiedzUsuń
  7. Pomysł rewelacyjny!!! A jeżeli chodzi o to bicie ;) to zupełnie normalne, też to przeżyłam!

    OdpowiedzUsuń
  8. To jest świetne! Zdradz mi gdzie taką masę dostanę?
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po balsam musisz iść do łazienki, a po mąkę do kuchni :)

      Usuń
  9. To jest świetne! Zdradz mi gdzie taką masę dostanę?
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Twoja pomysłowość nie zna granic! Wspaniała ta masa i wyobrażam sobie, jak się z niej przyjemnie lepi.
    Buziaki!:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To akurat nie było mój pomysł, ale faktycznie masa jest świetna.

      Usuń
  11. Chyba dla każdej rzeczy w Waszym domu jesteś w stanie znaleźć jakieś nowe, odkrywcze zastosowanie :) Gratuluję pomysłu - zabawa musiała być naprawdę przednia :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Detektyw Pozytywka

        Nowa seria ćwiczeń na tablicę interaktywną z genial.ly właśnie pojawia się na blogu - nasze lektury .  Mam nadzieję, że chętnie będą z niej korzystali nauczyciele klas początkowych, a także rodzice, którzy będą chcieli przybliżyć swoim pociechom klasykę literatury dziecięcej.

Wielki skarbiec bajek

      Czerwony Kapturek, Jaś i Małgosia, Kopciuszek, Królewna Śnieżka i 7 krasnoludków - któż z nas nie zna tych bajek? Pamiętam jak chodziłyśmy z siostrą spać do babci, która wieczorami przenosiła nas w magiczny świat bajek. Jakoś wówczas nie było straszne to, że aby wydostać Babcię i Czerwonego Kapturka z brzucha wilka trzeba było mu rozciąć brzuch. Baba Jaga, która spłonęła w piecu przeznaczonym dla Jasia, także nie przerażała. 

Cukierku, Ty łobuzie

       Cukierek to psotny kotek, który podbił serca wielu dzieci i (na szczęście) nie zmienił tego fakt, że jego przygody zostały szkolną lekturą.

Wiersze na długie wieczory

    " - Dziadku, dziadku,      Posiedź ze mną,      Opowiedz mi bajkę senną.      Senną , ciemną i przyjemną."

Wachlarz z piórek DIY

Wachlarz z piórek DIY         Wachlarz z piórek DIY zrobiłyśmy z dziewczynkami w ramach przygotowania lekcji dla trzeciej klasy o uczuciach i Japonii. 

Kaszolina - masa plastyczna z kaszy manny

      Wykonanie masy plastycznej z kaszy manny jest niezwykle proste, a do jej zrobienia potrzebne są tylko dwa składniki: kasza i woda. 

22 kwietnia Dzień Ziemi

     22 kwietnia obchodzony jest światowy dzień Ziemi z tej okazji zebrałam dla swoich uczniów (dla Was i Waszych uczniów także) kilka filków, ciekawostek i gier zwiazanych z ekologią.

Galaktyka w słoiku

      Próbowaliście kiedyś zamknąć całą galaktykę w słoiku ? My spróbowaliśmy i wiecie co? Udało nam się! I wcale nie było takie trudne.

Ciastolina bez gotowania

       Bardzo lubimy bawić się różnego rodzaju masami plastycznymi . Masa plastyczna to nie tylko świetna zabawa, ale także bardzo dobre ćwiczenie wpływające na rozwój mowy, z czym nadal walczymy. 

Kraków - Ogród Doświadczeń

           Gdy w sierpniu poznałam rozpiskę nowej edycji Dziecka na warsztat od razu zaczęłam się zastanawiać co będziemy robić przez najbliższe miesiące. Staram się tak planować warsztaty aby dziewczynki były zadowolone i przy okazji może czegoś się nauczyły. 

Facebook