Przejdź do głównej zawartości

Książki mojego dzieciństwa

     
     To już ostatni dzień wyzwania Tydzień z książką. Bardzo się cieszę, że mogłam wziąć w nim udział. Zaczęłam od przedstawienia najstarszych książek jaki mamy w domu i podobnie skończę.

      Książki, które chcę Wam pokazać mają 50 lat. Wychowała się na nich moja mama z wujkiem, moja siostra i ja, a teraz oglądają je moje dziewczynki.  Treści przedstawiać nie będę, bo kto z nas nie zna bajki o Czerwonym Kapturku, Jasiu i Małgosi, Kocie w butach czy Królewnie Śnieżce?  Pewnie nie wszyscy znają Tipa i Topa, ale to nie jest istotne.  W tych książkach najważniejsze są trójwymiarowe ilustracje z ruchomymi elementami. Dziecko może nie tylko posłuchać czy pooglądać bajkę, ale także dotknąć ją i wprawić w ruchu poszczególne postaci. Wpływa to bardzo pozytywnie na zainteresowanie dziecka, na jego koncentrację oraz wyobraźnię. 

     Królewna Śnieżka












     Czerwony Kapturek












     Kot w butach












     Jaś i Małgosia











     Tip + Top w zwierzyńcu







Komentarze

  1. Piękne są te książeczki, a w jakim dobrym stanie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne. Też takie miałam, niestety nie zachowały się u nas :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne te książeczki... Patrzę i zachwycam się...

    OdpowiedzUsuń
  4. Zazdroszczę że jeszcze takie posiadasz. Uwielbiam te wszystkie książki 3D i ruchome :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fantastyczne. Większość sama miałam, ale chyba nie przetrwały...

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne! Żadnej z nich nie miałam :(

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja najbardziej lubiłam trówjwymiarowe książeczki. Mam chyba 2 czy 3 swoje. A w biblioteczce szykowanej dla Maluszka takie też się znalazły.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Detektyw Pozytywka

        Nowa seria ćwiczeń na tablicę interaktywną z genial.ly właśnie pojawia się na blogu - nasze lektury .  Mam nadzieję, że chętnie będą z niej korzystali nauczyciele klas początkowych, a także rodzice, którzy będą chcieli przybliżyć swoim pociechom klasykę literatury dziecięcej.

Ciastolina bez gotowania

       Bardzo lubimy bawić się różnego rodzaju masami plastycznymi . Masa plastyczna to nie tylko świetna zabawa, ale także bardzo dobre ćwiczenie wpływające na rozwój mowy, z czym nadal walczymy. 

Wachlarz z piórek DIY

Wachlarz z piórek DIY         Wachlarz z piórek DIY zrobiłyśmy z dziewczynkami w ramach przygotowania lekcji dla trzeciej klasy o uczuciach i Japonii. 

Poznajemy kontynenty

     Podróże to nasza pasja. Na dysku czeka na opublikowanie i opisanie wiele zdjęć z naszych wakacyjnych wojaży.  Niestety domowy budżet z gumy nie jest, podobnie zresztą jak czas, więc powracamy do naszych podróży palcem po mapie w ramach projektu Mali Podróżnicy . 

Wiersze na długie wieczory

    " - Dziadku, dziadku,      Posiedź ze mną,      Opowiedz mi bajkę senną.      Senną , ciemną i przyjemną."

Dziecko na warsztat - Doświadczenia

     Listopad upłynął nam pod znakiem doświadczeń. Obserwowaliśmy reakcje chemiczne, uczyliśmy rodzynki skakać, zmiękczaliśmy jajko, bawiliśmy się kolorami i ogniem... a wszystko to w ramach kolejnej odsłowny Dziecka na warsztat.

Galaktyka w słoiku

      Próbowaliście kiedyś zamknąć całą galaktykę w słoiku ? My spróbowaliśmy i wiecie co? Udało nam się! I wcale nie było takie trudne.

Kaszolina - masa plastyczna z kaszy manny

      Wykonanie masy plastycznej z kaszy manny jest niezwykle proste, a do jej zrobienia potrzebne są tylko dwa składniki: kasza i woda. 

Syrenka warszawska - praca plastyczna

Syrenka warszawska - praca plastyczna       Myszka kocha syrenki. I nie ma dla niej większej różnicy czy jest to Syrenka Ariel czy Syrenka Warszawska .

Co zabrać pod namiot z dzieckiem?

        Lato w pełni, choć pogoda nie zawsze na to wskazuje. Niemniej jednak, nie zważając na panującą za oknem aurę, postanowiliśmy wyskoczyć na kilka dni pod namiot do Czech. 

Facebook