Przejdź do głównej zawartości

Kalendarz adwentowy DIY - cukierki z rolek po papierze toaletowym

Kalendarz adwentowy DIY  - cukierki z rolek po papierze toaletowym

      Jak zwykle na ostatnią chwilę, ale jest - nasz tegoroczny kalendarz adwentowy DIY. Tym razem powstał on z rolek po papierze toaletowym, a wypełniony jest oczywiście słodkościami. 


       Do jego wykonania potrzebne są następujące artykuły:
- rolki po papierze toaletowym - sztuk oczywiście 24
- kolorowa bibuła
- wstążka
- okrągła podkładka
- klej na gorąco
- słodycze

Kalendarz adwentowy DIY

      Do każdej z rolek wkładałam po dwie czekoladki i zawijałam ją w bibułę, której końce zawijałam na kształt cukierka

Kalendarz adwentowy DIY - cukierki z rolek po papierze toaletowym

Kalendarz adwentowy DIY - cukierki z rolek po papierze toaletowym

      Gdy wszystkie 24 cukierki były gotowe pozostało już tylko napisanie na nich odpowiednich numerków i przyklejenie ich do okrągłego podkładu. Do tego celu wykorzystałam pokrywkę z pudełka po filiżankach (czasem warto trzymać różne rzeczy w garażu).

Kalendarz adwentowy DIY z rolek po papierze toaletowym

Kalendarz adwentowy DIY  - cukierki z rolek po papierze toaletowym

      Gotowy kalendarz adwentowy DIY zawisł jak zwykle w pokoju dziewczynek, które po powrocie do domu były zachwycone na jego widok. Teraz pozostało już tylko odliczanie dni do czasu, aż będzie można zacząć wyjadać z niego słodkości :)

Kalendarz adwentowy DIY - cukierki z rolek po papierze toaletowym

Kalendarz adwentowy DIY z rolek po papierze toaletowym


Komentarze

  1. Ależ fajny pomysł! Nigdy bym na to nie wpadła:D
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne wykonanie.
    Cukierki, to zawsze miły akcent każdego dnia

    OdpowiedzUsuń
  3. Kalendarz piekny, ale ja bym te pyszne cukierki sama zjadła :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Sama nie pogardziłabym takim kalendarzem :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Detektyw Pozytywka

        Nowa seria ćwiczeń na tablicę interaktywną z genial.ly właśnie pojawia się na blogu - nasze lektury .  Mam nadzieję, że chętnie będą z niej korzystali nauczyciele klas początkowych, a także rodzice, którzy będą chcieli przybliżyć swoim pociechom klasykę literatury dziecięcej.

Wielki skarbiec bajek

      Czerwony Kapturek, Jaś i Małgosia, Kopciuszek, Królewna Śnieżka i 7 krasnoludków - któż z nas nie zna tych bajek? Pamiętam jak chodziłyśmy z siostrą spać do babci, która wieczorami przenosiła nas w magiczny świat bajek. Jakoś wówczas nie było straszne to, że aby wydostać Babcię i Czerwonego Kapturka z brzucha wilka trzeba było mu rozciąć brzuch. Baba Jaga, która spłonęła w piecu przeznaczonym dla Jasia, także nie przerażała. 

Wachlarz z piórek DIY

Wachlarz z piórek DIY         Wachlarz z piórek DIY zrobiłyśmy z dziewczynkami w ramach przygotowania lekcji dla trzeciej klasy o uczuciach i Japonii. 

Ciastolina bez gotowania

       Bardzo lubimy bawić się różnego rodzaju masami plastycznymi . Masa plastyczna to nie tylko świetna zabawa, ale także bardzo dobre ćwiczenie wpływające na rozwój mowy, z czym nadal walczymy. 

Cukierku, Ty łobuzie

       Cukierek to psotny kotek, który podbił serca wielu dzieci i (na szczęście) nie zmienił tego fakt, że jego przygody zostały szkolną lekturą.

Wiersze na długie wieczory

    " - Dziadku, dziadku,      Posiedź ze mną,      Opowiedz mi bajkę senną.      Senną , ciemną i przyjemną."

Kaszolina - masa plastyczna z kaszy manny

      Wykonanie masy plastycznej z kaszy manny jest niezwykle proste, a do jej zrobienia potrzebne są tylko dwa składniki: kasza i woda. 

Galaktyka w słoiku

      Próbowaliście kiedyś zamknąć całą galaktykę w słoiku ? My spróbowaliśmy i wiecie co? Udało nam się! I wcale nie było takie trudne.

22 kwietnia Dzień Ziemi

     22 kwietnia obchodzony jest światowy dzień Ziemi z tej okazji zebrałam dla swoich uczniów (dla Was i Waszych uczniów także) kilka filków, ciekawostek i gier zwiazanych z ekologią.

Co zabrać pod namiot z dzieckiem?

        Lato w pełni, choć pogoda nie zawsze na to wskazuje. Niemniej jednak, nie zważając na panującą za oknem aurę, postanowiliśmy wyskoczyć na kilka dni pod namiot do Czech. 

Facebook