Przejdź do głównej zawartości

Świąteczne dodawanie


       W szale przedświątecznych przygotowań... no dobra, tak na prawdę u nas nie ma czegoś takiego jak specjalne przygotowywania do świąt. W sklepach jest tyle, że aż sprzedają, porządek i tak nie przetrwa dłużej niż jeden dzień, a jedzenie zepsuje się gdy będzie zbyt wcześnie ugotowane, więc nie ma się co spinać.


       Nie zmienia to faktu, że grudzień mamy dość napięty, na szczęście znajdujemy jeszcze chwilę czasu na zabawę, a nawet na naukę.

     Przygotowałam dla dziewczynek, choć głównie dla Myszki, sanie Mikołaja do ćwiczenia małej motoryki i dodawania.

       Zabawa polega na tym, że najpierw Myszka musi rzucić kostką aby dowiedzieć się ile saneczek ma dołączyć do dużych sań świętego. Sanki łączymy za pomocą sznurówek, które należy najpierw przeciągnąć przez dziurki.

     Z wiązaniem butów moja córeczka nie ma większych problemów, ale ta sama kokardka bez bucika wychodzi jej nieco gorzej. Ma więc okazję nieco poćwiczyć i przy okazji stworzyć najprawdziwszy rydwan Mikołaja.





      Gdy już saneczki są połączone należy załadować na nie prezenty. Tu znów korzystamy z pomocy kostki, która wskazuje nam ile paczek należy ułożyć na sankach. 


      Kiedy pierwsze i drugie sanki załadowane są już upominkami, przechodzimy do dodawania. Myszka zapisała ilość prezentów z saneczek, a następnie je dodała. 

      Kolejnym krokiem jest ponowny rzut kostką, aby przekonać się ile paczek należy umieścić na trzecich sankach. Następnie do  sumy otrzymanej z dodania prezentów z pierwszych i drugich sań dodajemy ilość paczek z trzecich sanek. I tak aż do zapełnienia wszystkich saneczek prezentami i policzeniu ile ich wszystkich razem jest.



       Matematyka jest wszędzie, nawet w świętach :)


Wpis bierze udział w projekcie "Matematyka na święta"




Komentarze

  1. Super pomysł z tymi sznurówkami. I z kostką, i z dodawaniem. No i z z saneczkami. Piękne saneczki :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. I super. Każdy pomysł jest dobry, by ćwiczyć. A święta to również dobry pretekst :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak zawsze bardzo kreatywnie :) Taka nauka przez zabawę nie ma sobie równych :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda tylko, że moje dzieci już tak tego nie doceniają :( jak były młodsze to były bardziej chętne do zabaw z mamą :(

      Usuń
  4. Podziwiam za tworzenie takich fajnych pomocy :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, choć muszę przyznać, że cieszą się one coraz mniejszym zainteresowaniem dziewczyn :(

      Usuń
  5. Zapraszam do 5. edycji projektu "Matematyka na święta" :-)
    https://bajdocja.blogspot.com/2019/11/matematyka-na-swieta-5-zaproszenie.html

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Kaszolina - masa plastyczna z kaszy manny

      Wykonanie masy plastycznej z kaszy manny jest niezwykle proste, a do jej zrobienia potrzebne są tylko dwa składniki: kasza i woda. 

Ozdoby choinkowe z papieru kolorowego

      Choinkę co prawda mamy już ubraną od kilku dni, ale postanowiliśmy udekorować ja dodatkowo kilkoma ozdobami zrobionymi z dziećmi z papieru kolorowego. Zrobiłyśmy je razem ze starszą córką.

Cukierku, Ty łobuzie

       Cukierek to psotny kotek, który podbił serca wielu dzieci i (na szczęście) nie zmienił tego fakt, że jego przygody zostały szkolną lekturą.

Drzewo genealogiczne DIY z odbitych dłoni

Drzewo genealogiczne DIY         Jakiś czas temu dziewczynki miały w przedszkolu tydzień historii rodziny , na który mogły przynieść wykonanie w domu drzewo genealogiczne.

Wyklejanka z kolorowego ryżu

       Kilka dni temu rozpoczęliśmy przygotowania do kolejnego warsztatu w ramach akcji Dziecko na Warsztat. Tym razem omawiamy Australię, a jedną z zabaw było wyklejanie różnymi rodzajami kaszy kangura i misia koala (cały warsztat będzie do zobaczenia już w poniedziałek). Myszce tak bardzo spodobało się to zajęcie, że przygotowałam jego inną wersję.

Iluzje optyczne

       Dziś w ramach Piątków z eksperymentami nie będzie typowych doświadczeń, zamiast tego będziemy sprawdzać jak bardzo nasz wzrok może się mylić.  Zapraszamy na kilka iluzji optycznych.

Jeże z ziemniaków i makaronu - jesienna praca plastyczna dla przedszkolaków

Jeż z ziemniaków i makaronu - jesienna praca plastyczna dla przedszkolaków       Od miesiąca bawię się i tworzę już nie tylko ze swoimi dziećmi, ale także z przedszkolakami. Moje dziewczyny mają ostatnio coraz mniej czasu na różnego rodzaju prace plastyczne, a jeśli już znajdą wolną chwilę to wolą ją spędzić na tańcu lub zabawach w ogródku niż poświęcić czas na stworzenie jakiegoś artystycznego dzieła. 

Wachlarz z piórek DIY

Wachlarz z piórek DIY         Wachlarz z piórek DIY zrobiłyśmy z dziewczynkami w ramach przygotowania lekcji dla trzeciej klasy o uczuciach i Japonii. 

Rytmika dla Smyka

                Są książki do czytania, są książki do oglądania, są książki aktywizujące z licznymi łamigłówkami i zadaniami, ale są także książki pełne inspiracji i pomysłów na zabawy dla dzieci .

Mali Podróżnicy - Egipt

Mali Podróżnicy - Egipt       Mali Podróżnicy zwiedzają w tym miesiącu Egipt . Gdy w pierwszy dzień zasiedliśmy do wspólnej zabawy Myszka była ubrana w swój ukochany strój Elsy - tata powiedział jej, że przecież Elsa nie mieszkała w Afryce, na co Myszka zripostowała: "ale mogła jechać tam na wakacje". Tak więc mam nadzieję, że Elsa na wakacjach dobrze się bawiła.

Facebook