Przejdź do głównej zawartości

Kreatywne patyczki do uszu


     Moje dzieci bardzo lubią zabawy, w których wykorzystujemy przedmioty codziennego użytku zamiast tradycyjnych zabawek, dlatego staram się jak najczęściej przygotować im choć krótką zabawę z ich wykorzystaniem. Tym razem zapraszam na zabawę patyczkami do uszu!


     Ostatnio mam mniej czasu na wszystko. Z tego też powodu podrzucę Wam dziś tylko krótką zabawę rozwijającą spostrzegawczość u dzieci. Pewnie zagląda tu więcej rodziców, którzy muszą pogodzić wiele obowiązków i nie mają zbyt wiele czasu na przygotowywanie zabaw dla swoich pociech.

     Zabawę, którą chcę Wam zaproponować, możecie przygotować dosłownie w 5 minut, a Wasze dzieci (szczególnie te mniejsze) będą miały nową, ciekawą zabawkę. 

      Na początek na kartce narysowałam patyczki, a na końcu każdego z nich zrobiłam różnokolorowe plamki. Następnie pomalowałam końcówki patyczków do uszu w takich samych kolorach.


     Zadaniem dziewczynek było dopasowanie patyczków o odpowiednich kolorach do tych narysowanych na kartce.







Komentarze

  1. Świetna zabawa. Filip póki co uwielbia rozrzucać patyczki po całym domu...

    OdpowiedzUsuń
  2. Patyczkami dość często się bawimy, ale tej zabawy nie znam - wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam nadzieję, że też będę wpadała na tak kreatywne pomysły!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będziesz, będziesz, a na co nie wpadniesz to doszukasz u wujka google :)

      Usuń
  4. Świetny pomysł - taki prosty, a tyle z niego frajdy dla Dziewczynek :) Zaczynam wierzyć, że nie ma takiego przedmiotu domowego użytku, którego nie bylibyście w stanie jakoś kreatywnie wykorzystać:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba nie ma, choć nad nożami raczej bym się zastanawiała :)

      Usuń
  5. Ciekawy pomysł na fajną kreatywną zabawę :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawy pomysł na fajną kreatywną zabawę :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny pomysł. Od razu zaczęłam myśleć, co jeszcze można wykorzystać do zabawy.

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo tania i kreatywna zabawa :) Jak zwykle u Ciebie!!!! Córka kiedys mi powiedziała, że oni cos w szkole malowali patyczkami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My już też malowałyśmy patyczkami, gy bawiłyśmy się w jesienne malowanie.

      Usuń
  9. Zamiast pędzelka już używaliśmy ale Twój pomysł jest o wiele lepszy.

    OdpowiedzUsuń
  10. A myślałam, że moje oczy wszystko już widziały :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo ciekawy pomysł na błyskawiczną zabawkę. Lubię takie "coś z niczego"

    OdpowiedzUsuń
  12. U Was jak zwykle świetne pomysły. Niby nic, a tak fajnie wygląda!

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo fajny pomysł :) Ale masz ciekawe te pomysły! Wykorzystam na pewno w późniejszym czasie!

    OdpowiedzUsuń
  14. Gdybym miała dziecko napewno dziś bym się w to z nim bawiła ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Genialna jesteś... Super patent na zabawę ;-)... Polecam w takim razie też zabawę w zapałkowe odwzorowywanie (u mnie są wzory do wydruku). :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pamiętam to, nawet kiedyś chciałam ściągnąć, ale nie miałam zapałek. Po ostatniej wizycie na cmentarzu mam zbędnych 10 pudełek więc teraz możemy się bawić :)

      Usuń
  16. Przednia zabawa!!!! Rzeczywiście wyostrza spostrzegawczość.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Cukierku, Ty łobuzie

       Cukierek to psotny kotek, który podbił serca wielu dzieci i (na szczęście) nie zmienił tego fakt, że jego przygody zostały szkolną lekturą.

Jeże z ziemniaków i makaronu - jesienna praca plastyczna dla przedszkolaków

Jeż z ziemniaków i makaronu - jesienna praca plastyczna dla przedszkolaków       Od miesiąca bawię się i tworzę już nie tylko ze swoimi dziećmi, ale także z przedszkolakami. Moje dziewczyny mają ostatnio coraz mniej czasu na różnego rodzaju prace plastyczne, a jeśli już znajdą wolną chwilę to wolą ją spędzić na tańcu lub zabawach w ogródku niż poświęcić czas na stworzenie jakiegoś artystycznego dzieła. 

Jesienny pokaz mody, czyli sukienki z liści DIY

Jesienny pokaz mody, czyli sukienki z liści DIY            Jesienią często pojawiają się na blogach powabne baletnice w pięknych sukniach z liści zrobione przez dzieci.

Plastusiowy pamiętnik

     Mała Ania jedzie do Warszawy z rodzicami i nie spodziewa się, że w czasie tej podróży pozna małego ludzika z plasteliny, który będzie jej towarzyszył przez wiele następnych lat.

Kaszolina - masa plastyczna z kaszy manny

      Wykonanie masy plastycznej z kaszy manny jest niezwykle proste, a do jej zrobienia potrzebne są tylko dwa składniki: kasza i woda. 

Wyklejanka z kolorowego ryżu

       Kilka dni temu rozpoczęliśmy przygotowania do kolejnego warsztatu w ramach akcji Dziecko na Warsztat. Tym razem omawiamy Australię, a jedną z zabaw było wyklejanie różnymi rodzajami kaszy kangura i misia koala (cały warsztat będzie do zobaczenia już w poniedziałek). Myszce tak bardzo spodobało się to zajęcie, że przygotowałam jego inną wersję.

Dziecko na warsztat - Pogoda

             Nowy rok szkolny, nowe wyzwania, nowa edycja Dziecka na warsztat! Gdy pojawiła się informacja o zapisach do kolejnej, trzeciej już edycji, Dziecka na warsztat, nie zastanawialiśmy się ani chwili. W tym roku dziewczynki są już nieco starsze, Myszka wykazuje coraz więcej chęci do współpracy więc mam nadzieję, że będziemy się dobrze bawić i przy okazji dziewczynki się czegoś nauczą, ja pewnie też.

Polska - kodowanie, wykreślanka i symetria

Polska - kodowanie, wykreślanka i symetria       W okresie świąt majowych warto przybliżyć dzieciom nieco informacji o Polsce oraz jej symbolach narodowych .

Dziecko na warsztat - Geografa

      W styczniowej edycji Dziecka na warsztat króluje geografia . Na początku (we wrześniu) sądziłam, że będzie to dla mnie jeden z najłatwiejszych tematów, jednak gdy przyszło do przygotowywania zajęć dla dziewczynek okazało się że temat jest bardzo obszerny i trzeba zdecydować się na jakiś jego wycinek. Tylko jaki? Należę do osób niezdecydowanych i wolę jednak narzucone tematy :)

Dziecko na warsztat - Doświadczenia

     Listopad upłynął nam pod znakiem doświadczeń. Obserwowaliśmy reakcje chemiczne, uczyliśmy rodzynki skakać, zmiękczaliśmy jajko, bawiliśmy się kolorami i ogniem... a wszystko to w ramach kolejnej odsłowny Dziecka na warsztat.

Facebook