Przejdź do głównej zawartości

Julia i tajemniczy sklep pana Pokrętły


     
     Julia to mała, smutna, zamknięta w sobie dziewczynka mieszkająca z mamą. Powodem jej smutku są grube okulary, przez które szkolni koledzy dokuczają jej, obrzucają przezwiskami lub, w najlepszym przypadku, traktują ją jakby była niewidzialna, a to także bardzo rani uczucia małej Julii.




     Obok domu, w którym mieszka dziewczynka, znajduje się niezwykły sklep. Na pierwszy rzut oka wygląda jak zupełnie normalny sklep z artykułami żelaznymi, można w nim kupić, między innymi: młotki, które śpiewają; garnki, które gwiżdżą;  czy pieniącą się gumę do żucia, ot, zwykłe przedmioty codziennego użytku. W sklepie, na zapleczu, znajduje się jednak pokój, w którym pan Pokrętło przyjmuje niecodziennych klientów.


     
     Pewnego dnia pan Pokrętło postanawia przejść na emeryturę i sprzedać swój osobliwy sklep. Jego niezwykli klienci, zaniepokojeni swoim dalszym losem, postanawiają pomóc mu znaleźć nowego nabywcę i umieszczają w gazecie ogłoszenie o sprzedaży sklepu. Na ogłoszenie trafia Julia, której udaje się namówić mamę na jego zakup. 
     

     Dziewczynka, wraz z mamą, przeprowadza się do mieszkania nad sklepem, mama zajmuje się normalnymi klientami, a Julia pomaga niezwykłym petentom pokoiku na zapleczu. Przez swoją duża wadę wzroku i potłuczone szkła w okularach dziewczynka nie zdaje sobie sprawy z kim tak na prawdę ma do czynienia i zaprzyjaźnia się z nabywcami nietypowych usług. Julia nie może jednak długo chodzić w rozbitych okularach i mama zabiera ją w końcu do optyka. Jej nowi przyjaciele bardzo boją się jak zareaguje na ich widok po powrocie. Czy nadal będzie chciała się z nimi przyjaźnić?



     Z tej historii płynie przesłanie, że nie można oceniać innych po wyglądzie, ważne jest to co mamy wewnątrz i jakimi jesteśmy ludźmi, a nie to jak wyglądamy. Szczerze mówiąc ja, podczas czytania tej książki, także nauczyłam się, że nie wszystko jest takie jak nam się wydaje. Gdy zaczęłam czytać i zobaczyłam wampiry, wilkołaki i inne tego typu stworzenia stwierdziłam, że to nie może być ciekawa książka, nawet filmów z takimi postaciami nie oglądam, a co dopiero czytać taką bajkę dzieciom, ale bardzo się myliłam. Książka jest naprawdę wyjątkowo  ciekawa i wartościowa, jak dla mnie zdecydowanie najlepsza z całej serii.



     "Przygody Małych Marzycieli" to 5 tomowa seria książek dla dzieci z głębokim przesłaniem. Każda z nich uświadamia nam co jest w życiu ważne i jakimi wartościami powinniśmy się kierować oraz, że marzenia się spełniają, ale trzeba im w tym pomóc!

     Książeczki cechują się nie tylko "drugim dnem", ale także ciekawymi, intrygującymi ilustracjami.



Autor: Maud Michel, Jessica Secheret
Wydawnictwo: Siedmioróg
Rok wydania: 2015
Ilość stron: 36
Rozmiar: 20 x 20 


Komentarze

  1. Pierwsze zdanie z tyłu książeczki bardzo kojarzy mi się z Harrym Potterem ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie znam :) Znaczy słyszałam o nim, ale nie czytałam książek ani nie widziałam żadnego filmu.

      Usuń
  2. Jak to ja o tej książce napisałam? "Nie sądź książki po obrazkach" :) Mnie też bardzo pozytywnie ona zaskoczyła :)

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo ładna i taka rozwijająca wyobraźnie, lubimy czytać na dobranoc, więc szczerze powiem, ze mnie zaciekawiłaś ta pozycją

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale fajnie trafiłaś z książką. Moja Młodsza była u okulisty , no i babeczka musi nosić okulary. Niestety Jest upartą istotką i póki co jesteśmy na etapie negocjacji. -"okulaly są ble i koniec". Próbuję zbić ten argument:}}, oj ciężko jest.
    Mądra książka i temat zawsze będzie na czasie. Niestety często oceniamy ludzi po zewnętrznym opakowaniu zamiast postarać się i zerknąć do środka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A Młoda nie chce nosić okularów, bo jej przeszkadzają czy ma problemy z rówieśnikami?
      W czasach gdy różowe włosy, 100 kolczyków i wytatuowane ciało nikogo już nie dziwią okulary nadal wzbudzają taką sensację wśród dzieci?

      Usuń
    2. Powodzenia w negocjacjach z Młodą!

      Usuń
    3. Myślę że nie pozwala jej na to temperament. Jet bardzo ruchliwą dziewczynką a sama jestem okularnicą i wiem że czasami ograniczają. Nic to może wyczaruje jakieś magiczne oprawki i ją przekonam

      Usuń
  5. Wydaje się ciekawa, wpiszę na listę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wartościowa książka. A Julia jest mi bardzo bliska.

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ciekawa historia -na pewno kupię na prezent siostrzenicy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękna książka, czytana przez nas kilka razy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Już mi się podoba :) JA uwielbiam wampiry, wilkołaki i różne stwory :) A skoro piszesz że ma dodatkowo przesłanie, to musi być naprawdę świetna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest, nawet dla osoby nie lubiącej wampirów tak jak ja :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Detektyw Pozytywka

        Nowa seria ćwiczeń na tablicę interaktywną z genial.ly właśnie pojawia się na blogu - nasze lektury .  Mam nadzieję, że chętnie będą z niej korzystali nauczyciele klas początkowych, a także rodzice, którzy będą chcieli przybliżyć swoim pociechom klasykę literatury dziecięcej.

Ciastolina bez gotowania

       Bardzo lubimy bawić się różnego rodzaju masami plastycznymi . Masa plastyczna to nie tylko świetna zabawa, ale także bardzo dobre ćwiczenie wpływające na rozwój mowy, z czym nadal walczymy. 

Wachlarz z piórek DIY

Wachlarz z piórek DIY         Wachlarz z piórek DIY zrobiłyśmy z dziewczynkami w ramach przygotowania lekcji dla trzeciej klasy o uczuciach i Japonii. 

Poznajemy kontynenty

     Podróże to nasza pasja. Na dysku czeka na opublikowanie i opisanie wiele zdjęć z naszych wakacyjnych wojaży.  Niestety domowy budżet z gumy nie jest, podobnie zresztą jak czas, więc powracamy do naszych podróży palcem po mapie w ramach projektu Mali Podróżnicy . 

Wiersze na długie wieczory

    " - Dziadku, dziadku,      Posiedź ze mną,      Opowiedz mi bajkę senną.      Senną , ciemną i przyjemną."

Galaktyka w słoiku

      Próbowaliście kiedyś zamknąć całą galaktykę w słoiku ? My spróbowaliśmy i wiecie co? Udało nam się! I wcale nie było takie trudne.

Kaszolina - masa plastyczna z kaszy manny

      Wykonanie masy plastycznej z kaszy manny jest niezwykle proste, a do jej zrobienia potrzebne są tylko dwa składniki: kasza i woda. 

Syrenka warszawska - praca plastyczna

Syrenka warszawska - praca plastyczna       Myszka kocha syrenki. I nie ma dla niej większej różnicy czy jest to Syrenka Ariel czy Syrenka Warszawska .

Co zabrać pod namiot z dzieckiem?

        Lato w pełni, choć pogoda nie zawsze na to wskazuje. Niemniej jednak, nie zważając na panującą za oknem aurę, postanowiliśmy wyskoczyć na kilka dni pod namiot do Czech. 

Cukierku, Ty łobuzie

       Cukierek to psotny kotek, który podbił serca wielu dzieci i (na szczęście) nie zmienił tego fakt, że jego przygody zostały szkolną lekturą.

Facebook